Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

Apologia matki krzyczącej

Oglądałam ostatnio Pytanie na Śniadanie . Nie wiem zupełnie jak to się stało - czy dzieci akurat były grzeczne, spały, a może ktoś inny wziął je na spacer? Nie pamiętam. Pamiętam za to Beatę Tyszkiewicz, która pięknie pokazała jak modelowo dosrać własnej córce w telewizji publicznej. W wychowanie wnuków pani Tyszkiewicz się bowiem nie wtrąca, ale ostatnie chwile z nimi natchnęły ją do napisania książki o wychowywaniu per se . Abstrachując zupełnie od kompetencji rodzicielskich i wychowawczych pierwszej arystokratki polskiego kina - stwierdzam wszem i wobec, że obecnie każda matka jest ekspertem od wychowania dzieci. Jest to zjawisko tak powszechne, że robi się (przynajmniej dla mnie) dość irytujące. Wrzucisz coś na forum, facebooka, nieopatrznie zapytasz o drogę do nowego mięsnego, a już z czeluści Internetu posypią się dobre rady Matek Polek, że z dzieckiem w południe na spacer się nie wychodzi a od mięsa to dzieci robią się niegrzeczne, a tak w ogóle to jeśli moje dziecko nie chc

Jarzyny, owoce i grzyby

Poszarpane liście, nierówne krzaki i niesforne gałązki. Wybrzuszone pomidory i nierówne ogórki - każdy innej długości. Cukinia, co to ma 50 centymetrów albo 30-to kilowa dynia, do której zjedzenia potrzeba sześciu sąsiadek. Taka bywa natura - i taka jest najlepsza. Mikro pomidorki, które w tym roku wyhodowałam na swoim balkonie okazały się w smaku o niebo lepsze niż malinowe z Lidla albo równiutko ułożone śliwkowe z Tesco. Kupowane na targu Bawole Serca  miały miąższ tak gęsty, że ciężko było przebić się nożem. Cukinia pokryta była malutkimi włoskami, takim ostrym meszkiem, który nieprzyjemnie wchodził pod paznokcie. Gdzieniegdzie zaplątany żółty kwiat mówił, że to nie koniec, że mimo ostatnich dni lata cukinia jeszcze sporo nam pokaże. Nad leżącymi na ziemii śliwkami kłębiły się osy - znaczy się słodkie będą. Truskawki były tego lata normalne - ubabrane ziemią, z listkami, z mocno osadzonymi szypułkami - aż czuło się trud i znój tych, co to je zbierali. Jabłka ciągną wątłe gałęzie